Reptalianie - czy oni są nad iluminatami?

Mikołaj Rozbicki

Reptalianie to naprawdę ciężki temat..dlaczego? Bo to wymaga naprawdę otwartego umysłu i zdrowego rozsądku...Niby niedorzeczne i głupie, niby tak kosmiczne, że hej..ale...Zbyt pochopnie nie usuwajcie ich z pamięci. Jak się temu bliżej przyjrzeć - to ma sens.

Luk_Van_Der · Wysłany: Sob 13:32, 28 Mar 2009 Temat postu:

Tak jak pisałeś w tekście naprawdę z takimi tematami trzeba uważać. Na początku trzeba zadać sobie pytanie czy tak naprawdę jesteśmy pewni tego że Reptalianie istnieją ? Oczywiście pytanie zadać może ludziom mniej obeznanym w tym temacie.

Mikołaj Rozbicki · Wysłany: Sob 16:46, 28 Mar 2009 Temat postu:

Dlatego trzeba być ostrożnym, ale nigdy nie mówić NIGDY, bo o wielu rzeczach nie sniło się naszym fizjonomom:) Pamietacie jak pierwszy raz usłyszeliście o iluminatach? Czy tak samo nie wydawało się to wam kosmiczne i fantastyczne by jakiś tajny spisek rządził całym światem? I zrobił to co zrobił 11 września??? zNo więc właśnie...skąd ci reptalianie..zresztą tak samo może bym nie wierzył w nich, ale..channelingi kasjopejan, plejadian i RA dają do myślenia...za dużo źródeł nawet Biblia!!!

Ancient Immortal · Wysłany: Pon 22:05, 30 Mar 2009 Temat postu: reptoid, szarak i co dalej?

the-awakening-time pl zauważylem update dopisaliście coś chłopaki to ja i muszę.... z tego co wiem reptoidy to jest jedna z ras ktora może być w jakiś sposób zkrzyżowana z ludzmi albo ukrywająca się pod ludzką powłoką

ja wyszedłem z takiego założenia że w wielu raligiach pojawiał się gad, zielonoskórzy... ale również ludzie o czerwonych i niebieskich kolorach skóry
na każdym kontynencie był gad w religii... ale nie jestem religijny dla mnie religie to pozostałością jakiejś wielkiej wiedzy przed starożytnej....
zabieram się do posta kontroli jaszczurek izraela poprzez sondy szaraków
co jest troche abstrakcyjne bo naziści kontaktowali się z reptoidami i chcieli utrzymać rase nordykow, blondynow i podmieńców gadzich... a żydzi hebrajsko sankryptcy byli kontrolowani przez szaraków...
łacina to też jedn z jezyków których wibracją manipulują reptoidy
wiem że może to szokować ale reptoidy nie przyleciały wczoraj... są tu od dawna kiedyś zniszczone po upadku edenu w ukryciu i na wygnaniu zdobywały kontrole nad społecznosciami ludzmikimi umieszczając w kulturach blokady... ale nie jako religie próbując zdobyć nad nimi monopol... żeby hinduizm oczyścił się z wężów powstał buddyzm... żeby bliski wschód oczyścił się z gadów powstał monoteizm... prorokowie biblii to nie izraelici tylko ludzie ktorzy walczyli z kultami tworzonymi przez gady.., chrzescijaństwo powstało by judaizm zbliżyłł się do buddyzmu... a katolicyzm powstał by sabotować chrześcijaństwo i wykorzystać zbuntowanych mentalnie niewolników którzy potem stali sie zniewoleni mentalnie... Wracając do szaraków oglądał ktoś Archiwum X ? Szaraki wygladają właśnie jak przedstawieni tam obcy... przy hebrajskim sakrypcie pokazują się i wmają odbiorcą mediom duchowym że są aniołami a czasem nawet ludźmi z przyszłości i że oni też będą tacy.. różne kłamstwa przedstawiają....
ale na szczęście w przedstawieniach starożytnych jest masa innych istot...
może by się posilić o jakąś galerie? Twisted Evil

Mikołaj Rozbicki · Wysłany: Wto 16:08, 31 Mar 2009 Temat postu:

No w przeszłości na pewno jest wiele śladów że coś nas zniewoliło, coś sprawiło że rasa ludzka upadła, w grzechu, czyli ten wąż biblijny...Szatan czy reptalianie - w sumie mowa zawsze o tej samej złej sile manipulującej. Teraz nabrało dla mnie więcej sensu dlaczego starożytne ludy o tak bogatej wiedzy składały krwawe ofiary. Oni to robili dosłownie dla swoich bogów, by ci najedli się tą złą energią w rytuale zabicia kogoś przerażonego....te istoty taką energię potrzebuję, stąd tyle zła i lęku na naszej planecie bo dajemy się im zwodzić i manipulować

thewake

nom historia lubi sie powtarzac - ludzie wykorzystuja zwierzeta i rosliny to jaszczuroki ludzi Wink

efekt lustra wszytsko dziala na podstawie rezonansu - najlepsza ochrona? Milosc do Jaszczurek, Ludzi, Zwierzat, Rosilin, Wszechswiata, i samego siebie Smile

Co dajesz to zbierasz - niech to bedzie nasza ochrona

AdmirAder

Z ta miłością też dobry sposób ale wiec cywilizacje z mniejszym poczuciem miłości i miłosierdzia też całkiem sobie dobrze radzą z rozwojem duchowym (prawdopodobnie)
a Poza tym z mojego osobistego subiektywnego spojrzenia na świat uważam że my też jesteśmy zwierzętami tylko może trochę bardziej ogarniętymi

thewake

ciagle przechodzimy przez rozne formy fizyczne Smile

wszytsko w ramach doskonalenia duchowego Smile

stajemy sie mistrzami w byciu soba Smile

Ancient Immortal

Ja uważam że nawet będąc zwierzęciem można kochać cały świat i być wegetarianinem.. natomiast reptilianie byli też kiedyś ludźmi ale od eksperymentów genetycznych, kanibalizmu i satanizmu zamienili się w gady... niech to będzie dla nas lekcja żeby ich nie naśladować a miłość do przyrody i jej rozumienie niech będzie naszą bronią. Myślę nawet że jeśli w 2012-2013 dojdzie do kataklizmów i inwazji wschodnich mocarstw na nas to właśnie po to by te gady odsunąć od władzy. Więc nawet jeśli nie potrafimy kochać reptilian za to że w europie i usa stworzyły nam coś na kształt matrixa, zacznijmy kochać wszystkich ludzi,zwierzęta i przyrode i w ten sposób pokonamy zło na tej ziemii. Very Happy

thewake

wszytsko zostalo powiedziane Smile

popieram

Elżbieta Ziąbkowska

Reptalianie...oglądałam kiedyś film na TVN-ie o najeździe z kosmosu jakichś małych,kudłatych stworków wzrostu 1,10-1,20 o czerwonych oczach.Z kim miały styczność- umierał.W dodatku zostawiali po sobie zabite zwierzęta bez kropli krwi.Nader dziwne było to,że w tak ciepłym klimacie ciała ich się nie psuły i nie zjadały ich drapieżne,ani padlinożerne zwierzęta.
To wszystko działo się w Brazylii? Nie pamiętam.Na pewno była to Ameryka Południowa.
Teraz zdaję sobie sprawę,że to były "szaraki".
Nie można tak myśleć,że tylko my żyjemy ew tym kosmosie.Zawsze uważałam,że jest tam ktoś jeszcze.

Elżbieta Ziąbkowska

Słuchajcie,to jest baaaardzo poważny temat.Musimy coś zrobić,aby się zjednoczyć i nie dać się zniewolić na następne tysiące lat!
Komu się łatwo żyje tak naprawdę?
Na świecie jest coraz więcej zła,bo im(jaszczurom) smakują negatywne energie,a świat tak się rządzi,że każdy prawie ma jakieś problemy,to brak pracy,to pieniędzy,a bez nich żyć się nie da.Wojny..co ja tu będę pisać.Teraz nawet strach wyjść gdzieś wieczorem.Ten strach-też emanuje.Kłótnie.Jednym słowem wszystko co złe.
Tylko jak dotrzeć do ludzi i im to wytłumaczyć?
Albo mają nas za nawiedzonych,albo wariatów.Jak wspomnisz o 2012 r,to twierdzą,że to bajka,nieprawda,bzdura.

nowak

Bo nawoływanie ludzi do jednoczenia się przeciwko czemuś o czym tak naprawdę nie mamy pojęcia czy w ogóle istnieje jest bez sensu:) I nic dziwnego że moa Cię wziąć za wariatkę. Na świecie zawsze było tak jak jest, wojny głód bieda kataklizmy stres milionów ludzi. Wydaję się nam że jest gorzej ponieważ media robią sobie z tego pożywke, z resztą ludziom zawsze się wydawało że już gorzej być nie może. Podobno najstarszym odszyfrowanym napisem było "dzieci jeszcze nigdy nei były takie niedobre jak dziś" Wink

. Wracając do tematu, nie można nawoływać ludzi do buntu. Przynajmniej do tego czasu aż sami odkryjemy prawde i będziemy mieć mocne dowody na to. Inaczej bedzie tak jak w bajce z wilkiem...

Elżbieta Ziąbkowska

Nikt nikogo nie nawoływuje do buntu.O katakliźmie pisze Patrick Geryl i dla niego to jest oczywiste.
Sęk w tym,że trzeba się ustawić tak ,aby nie podlegać reptalianom,bo właśnie przez nich jesteśmy tacy,a nie inni (kłótnie,wojny itp.)
A ci z Syriusza chcą zasiedlić Ziemię.Najbardziej odpowiada im opcja bez nas.Im za 1000 lat wygaśnie słońce i dlatego chcą się przenieść na Ziemię.Tak mówił byt z Syriusza.

Wielki Duch

a ja chcę żeby mnie ocalili Plejadanie, nie chce już cierpieć więcej, już mam nerwy w strzępach. Wydaje mi się, żę poruszam się coraz mniejszymi kroczkami. Widzę trwałe efekty, ale nie cieszą mnie tak jakbym chciał. Raczej byłbym skłonny powiedzieć, że tylko podtrzymują mnie na duchu. Czuję się idiotycznie, bo wydaje mi się że ludzie widzą tylko czubek własnego nosa. Próbuję im pokazać że świat jest o wiele piękniejszy, ale rzadko spotykam się z aprobatą. Raczej częściej spotykam się z niedowierzaniem, a nawet z opinią, która mnie określa jako przemądrzałego bufona. Nie mam już do kogo japy otworzyć. Myślałem że jak się tu odezwę, to ktoś mnie zauważy, ale mało kto zwraca na mnie uwagę... Ktoś ma pomysł czemu??

Ja szukam tylko wiernych przyjaciół...

--------------------------
Cóż to za smutna epoka, wktórej łatwiej rozszczepić atom, niż zburzyć osąd.

Albert Einstein